Akurat wtedy, kiedy miałam napisany rozdzial. Kiedy chciałam go dodać głupia maszyna sie popsuła. Moja mama oddała go do naprawy do swojego kolegi i on powedzial ze zrobi wszystko aby przywrócić najważniejsze dla mnie dokumenty. Bede wam dawała znac. Najwyzej zacznę pisać rodziła drugi od początku i go dodam.
Za wszelkie błędy przepraszam, ale jestem na telefonie i chciałam wam powiedziec dlaczego nic sie nie pojawia.
Pozdrawiam Marna
Dzień dobry.
OdpowiedzUsuńDzisiaj krótko, bo krótko, ale... coś będzie.
PRACUJ, PRACUJ! :D
Dziękuję, koniec przekazu.
Pozdrawiam
P. aka DSoM
wrócisz jeszcze do pisania tej historii? :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie wracam ;)
Usuń